Po pierwsze: licznik wejść dobił dzisiaj do 20 000. Dzięki! Pewnie wydarzyłoby się to już dawno, gdyby nie niedawna zdrowotna przerwa w życiorysie, ale się w końcu doczekałam :)
Po drugie: zdecydowałam się na powrót do przedstawiania bieżących lektur przez pierwsze zdania. Jutro podsumumuję ostatni miesiąc jeszcze dotychczasowym sposobem, a od następnej książki już znowu starym. Będę jednak robić te wpisy kończąc czytanie, nie zaczynając - żeby dodać krótką opinię.
Po trzecie: idzie wiosna :)
Po czwarte: dawno nie było manula:
Gratuluję czterech kółek (zer)! Życzę pięciu!
OdpowiedzUsuńCo to za wyrośnięty chomik? :D
OdpowiedzUsuńNie obrażaj manuli, podobno mają wredne charakterki :)
UsuńNo na miłego to nie wygląda, na pewno. :P
Usuń