niedziela, 1 stycznia 2017

Plany czytelnicze (i okołoczytelnicze) na rok 2017

Nie chcę robić z góry bardzo szczegółowych planów. Mam zamiar przede wszystkim dobrze się bawić przy czytaniu. Jednak kilka postanowień podjęłam:
  • Czytać średnio dwie książki w tygodniu. Nawet taki plan sobie ustawiłam na GoodReads - 104 książki.
  • Wrócić do aktywnego znaczenia i oceniania książek na GoodReads.
  • Więcej czytać po angielsku. Kiedyś czytałam w tym języku dużo, potem trochę sobie odpuściłam. Teraz chcę do tego wrócić, nawet zrobiłam sobie zapas atrakcyjnych książek. Chciałabym, żeby średnio przynajmniej dwie książki na miesiąc były po angielsku.
  • Przeczytać przynajmniej dwanaście książek, które nie pochodzą z Europy ani Ameryki Północnej.
  • Sięgać co jakiś czas po poezję.
  • Kupić chociaż pięć ładnych starych ksiażek, takich trochę kolekcjonerskich (ale z ciekawą treścią, nie tylko dla wyglądu!).
  • Nie czytać więcej niż dwie książki naraz ;) Ale to akurat obiecuję sobie co roku. Bezskutecznie.
A bardziej konkretne postanowienia? Jakieś tytuły, autorzy? Też są:
  • "Księga tysiąca i jednej nocy"! Czytałam, dawno temu, jednotomowy wybór, ale w bibliotece mamy wersję dziewięciotomową i zamierzam się za nią zabrać na poważnie.
  • Kupić (do kompletu z "Ziemiomorzem", które już mam) i przeczytać "Sześć światów Hain" i "Rybaka znad Morza Wewnętrznego" Ursuli K. LeGuin. A skoro już jesteśmy w tych rejonach literatury - w końcu zabrać się za "Hyperiona".
  • Trochę więcej niż do tej pory literatury polskiej. Chciałabym zawrzeć bliższą znajomość z Wiesławem Myśliwskim, Magdaleną Tulli, Wojciechem Kuczokiem, Grażyną Plebanek i Sylwią Chutnik, na pewno sięgnę po nową książkę Joanny Bator, może po zbiorcze wydanie opowiadań Jerzego Pilcha. A, i jeszcze "Dygot" Małeckiego chciałabym przeczytać. 
No i na koniec - książkowy kotek przyciągający uwagę i motywujący do czytania :)

One of a new set of book ends

3 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyciągnięta przez kotka ;-) przyklaskuję zaznajamianiu się z Myśliwskim! "Widnokrąg" jest doskonały, takoż "Kamień na kamieniu", rzadko się spotyka takie cuda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kotek nie tylko motywuje do czytania, ale i do rozczulania się nad nim, bo taki słodki. :) Śliczne maleństwo, lecz koty w ogóle są piękne.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.