... zapewne ostatnie.
Po prawie tygodniu wielkiego nikt-nic-niewiedzenia Empik, bez większego szumu, uruchomił jednak promocję na UW w sklepie internetowym. Tylko że ja już zdążyłam zrobić zakupy gdzie indziej. Ach, jakże mi przykro ;) No dobra, dokupiłam symbolicznie dwie książki, zawsze dotąd brałam udział w tej promocji, to i w ostatniej mogę. Następne tam zakupy - pewnie nieprędko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.