czwartek, 12 marca 2015

O nieprzewidywalności mojego pisania

Zabrałam się jakiś czas temu za notkę o ebookach. Pisałam sobie spokojnie, zaczęło się rozrastać - i wyskoczyły mi pomysły na dwa inne wpisy, które pojawią się już niedługo. A notki o ebookach tym sposobem nie będzie wcale, bo jej co ważniejsze kawałki pójdą jako przykłady do tych dwóch nowych.

To pewnie świadczy o tym, że nie umiem pisać. Trudno. Może się jeszcze nauczę ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.