To moje trzecie podejście do książkowego blogowania. Dwa poprzednie gdzieś tam w sieci wiszą, niech spoczywają w pokoju, kasować na razie ich nie będę, ale kolejne próby reanimacji chyba nie mają już sensu. Zaczynam od nowa.
Jak długo ten blog przeżyje - nie mam pojecia. Mówią jednak, że do trzech razy sztuka, więc próbuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.