Prawie dwa lata minęły od ostatniego wpisu z tej serii, ale Syndrom Zapętlenia Jednego Utworu dopadł mnie ponownie - i znowu, tak jak poporzednim razem, chodzi o zespół The Waterboys. Tym razem niewyobrażalnie wżarł mi się w mózg kawałek "The Pan Within". Posłuchajcie, jakie cudo:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.