poniedziałek, 11 stycznia 2016

Jak stan zdrowia wpływa na dobór lektur?

Bardzo prosto. Książki do przeczytania mam w postaci wielkiego stosu pod ścianą. Jako że po operacji chwilowo nie bardzo jeszcze mogę się schylać - muszę brać z wierzchu. I trzeba przyznać, że wychodzi mi to na dobre, bo mniej czasu tracę na przekładanie książek i zastanawianie się, po co sięgnąć ;)

5 komentarzy:

  1. Powrotu do zdrowia! ;)

    Pozdrawiam,
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Teoretycznie ma. Ale po pierwsze nie lubię, kiedy ktoś mi grzebie w tym stosie, bo o jedno z najbardziej "moich" miejsc, a po drugie - to trzeba umieć, bo stos cały czas grozi zawaleniem, a nie chcę jeszcze komuś dowalić sprzątania ;) Ale jest coraz lepiej i już niedługo powinnam być w stanie sama sobie stosik rozkopać.

      Usuń
  3. Kota wytresuj, żeby Ci podawał. :P
    Ale generalnie wolę życzyć szybkiego powrotu do zdrowia. :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.