Trudno nie zauważyć, co się zaraz zacznie :) Będę oglądać. Jednocześnie spodziewam się, że to dobrze zrobi mojemu czytaniu.
Zawsze lubiłam czytać podczas transmisji sportowych. W ten sposób omijam nudne kawałki, a te w piłce nożnej się zdarzają - podnoszę wzrok znad książki w momencie, kiedy komentator zaczyna wrzeszczeć :) Myślę, że nadrobię zaległości z ostatnich dni, kiedy byłam trochę zajęta i na czytanie... czas pewnie bym znalazła, ale, ze względu na charakter tej zajętości, z ochotą było gorzej.
Nie lubię czytać gdy w tle coś mówi lub śpiewa po polsku ;-) Telewizor strasznie mnie rozprasza. Powodzenia w dotrzymaniu Twojego postanowienia z czytaniem podczas meczy. ;-)
OdpowiedzUsuńTo nie postanowienie, ja tak po prostu zawsze robię :)
UsuńNo świetnie. Będziesz oglądała tylko mecze w telewizji polskiej czy wykupiłaś całość? :)
OdpowiedzUsuńNie wykupiłam całości, tylko to, co na normalnym Polsacie.
UsuńDla mnie to ból, dlatego szukam po necie transmisji niektórych meczy, albo wybieram się jak wczoraj do knajpy pooglądać. :)
UsuńNie potrafiłabym się kupić na czytaniu z włączonym tv a dodatkowo jeszcze z takimi emocjami;)
OdpowiedzUsuńNo, dziś nie czytałam ;)
Usuń