piątek, 10 czerwca 2016

Euro 2016 a moje spodziewane osiągnięcia czytelnicze :)

Trudno nie zauważyć, co się zaraz zacznie :) Będę oglądać. Jednocześnie spodziewam się, że to dobrze zrobi mojemu czytaniu. 

Zawsze lubiłam czytać podczas transmisji sportowych. W ten sposób omijam nudne kawałki, a te w piłce nożnej się zdarzają - podnoszę wzrok znad książki w momencie, kiedy komentator zaczyna wrzeszczeć :) Myślę, że nadrobię zaległości z ostatnich dni, kiedy byłam trochę zajęta i na czytanie... czas pewnie bym znalazła, ale, ze względu na charakter tej zajętości, z ochotą było gorzej.

7 komentarzy:

  1. Nie lubię czytać gdy w tle coś mówi lub śpiewa po polsku ;-) Telewizor strasznie mnie rozprasza. Powodzenia w dotrzymaniu Twojego postanowienia z czytaniem podczas meczy. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie postanowienie, ja tak po prostu zawsze robię :)

      Usuń
  2. No świetnie. Będziesz oglądała tylko mecze w telewizji polskiej czy wykupiłaś całość? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykupiłam całości, tylko to, co na normalnym Polsacie.

      Usuń
    2. Dla mnie to ból, dlatego szukam po necie transmisji niektórych meczy, albo wybieram się jak wczoraj do knajpy pooglądać. :)

      Usuń
  3. Nie potrafiłabym się kupić na czytaniu z włączonym tv a dodatkowo jeszcze z takimi emocjami;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.