O tym, co na świecie najlepsze, czyli o książkach, muzyce i kotach. I czasem o ciastkach też. Blog w stanie półuśpienia, zapraszam na IG.
Pisanie notki mimo bycia ugotowaną jest niesamowicie dzielne, gratuluję. Ja nie jestem w stanie się zebrać, takie temperatury to nie dla mnie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Pisanie notki mimo bycia ugotowaną jest niesamowicie dzielne, gratuluję. Ja nie jestem w stanie się zebrać, takie temperatury to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń