Rzadko wrzucam stosiki, ale tym razem się pochwalę :) Tegoroczne urodziny przyniosły mi całkiem ładny łup książkowy:
Od góry:
- Wisława Szymborska – Wszystkie lektury nadobowiązkowe
- Richard Holmes - Wiek cudów. Jak odkrywano piękno i grozę nauki
- Gerald Steinacher - Zbiegli naziści. Jak hitlerowscy zbrodniarze uciekli przed sprawiedliwością (jak widać po zakładce, książka obecnie w obróbce, ale jeszcze niezbyt zaawansowanej)
- Helen Castor - Wilczyce. Królowe Anglii
- Stephen Alford - Obserwatorzy. Tajna historia panowania Elżbiety I
Szymborską dostałam trochę wcześniej, zaraz po premierze, i już zdążyłam przeczytać, co i Wam radzę zrobić jak najszybciej. Pozostałe zebrałam w sobotę, przy okazji nieco spóźnionego świętowania.
Zacny stosik, zacny.
OdpowiedzUsuńA mnie pozostaje czekać na świętego Mikołaja :).
(chociaż takie książki, jakie ja chcę, to chyba Trzej Królowie przynoszą)
No, jeżeli to takie, jak ostatnio pokazywałaś...
UsuńNo, mniej więcej w ten deseń, tylko bardziej :P.
UsuńA tak w ogóle to gapa jestem i dołączam się do życzeń urodzinowych.
:)
UsuńKonkret prezent. Zwłaszcza ta Szymborska robi wrażenie. Czytałem tylko jeden tom jej poezji. Ładnie pisze.
OdpowiedzUsuńSpóźnione serdecznie życzenia. Sto lat i wszystkiego najlepszego. ;)
Dzięki :)
UsuńTo akurat nie poezja, a pyszne teksty o książkach.
Domyśliłem się po tytule, że nie poezja. Ale musiałbym jeszcze jakiś tomik sprawdzić, bo tyle tego napisała, a ja znam zaledwie niewielki tego ułamek.
UsuńDużo, ciekawie, specyficznie... tez chcę urodziny już!
OdpowiedzUsuńIle musisz czekać? ;)
UsuńSzymborskiej głęboko zazdraszczam.:)
OdpowiedzUsuńI słusznie, bo świetna.
UsuńWilczyce - oooo nie słyszałam, nie widziałam, a chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń